Ilość i częstotliwość zabiegów u naszego konia będzie zależeć od intensywności z jaką będzie się zjadał. Weterynarz doradzi nam najlepsze rozwiązanie dla każdego. Jeśli intensywnie się pasie, to powinno być co 2 miesiące jeśli nie co 6 miesięcy Zalecany u zwierząt domowych. W przypadku źrebiąt leczenie można Ever since I got recordings of Maloof jerking it I have owned him. PatheticEver since I got recordings of Maloof jerking it Pathetic right? I have owned would put his fingers in my mouth and start to jerk they're watching me sleep or something or watching me jerk offLecz odpowiednie zdjęcie w odpowiednich rękach… i trzynastolatki na całym świecie walą sobie the right pictures in the right people's hands… next thing you have got 13-year-olds jacking off all over the tiptoe around then have a wank and go to sleep because you have a headache after chcesz usprawnić rękę i nabrać siły proponuję walić sobie konia parę razy you want to regain the agility and the strength in your hand i suggest jerking off several times a na fantazję pod którą walisz sobie konia. Twoja agentka z włosami Morticii Adams i krótką illegal with the Morticia Addams hair andA ty tu czekasz i walisz sobie konia jakby jeszcze trzeba było podjąć decyzję ale ona już you can sit here jerking off like there's a decision to make but it's already jeszcze trzeba było podjąć decyzjęLike there's a decision to makebut it's already done. And you can sit here jerking tylko chcesz usiąść tam wpatrywać się w oknopalić papierosy i walić sobie konia przed zdjęciem mojej dziewczyny w Nowy Rok Bądź moim you just wanna sit there and stare out the window andsmoke your cigarettes jack off to pictures of my girlfriend on New Year's be my ten gość… Pewnie wali sobiekonia w piwnicy a potem myśli o odrąbywaniu he thinks about hacking off limbs. Cole this guy he jerksoff in his basement. Wyniki: 482, Czas:
Jeśli koń leży na ziemi spokojnie i nie wykonuje gwałtownych ruchów, należy pozwolić mu pozostać w tej pozycji do przyjazdu lekarza weterynarii; – jeśli występują lekkie objawy kolki, możemy delikatnie przelążować konia. Należy zwrócić uwagę na zachowanie konia – gdy jest chętny do współpracy, można zacząć

× Uwaga! Korzystasz ze Zbiornika w wersji mini. KLIKNIJ TUTAJ aby przejść do pełnej wersji. He. Witam wszystkich, którzy czerpią satysfakcję z walenia konia, jak to się mawia. Temat interesujacy i na pozór bardzo rozległy. Na początek proponuję temat częstotliwości z jaka walicie konia. Ja osobiscie robie to codziennie, a nawet jak jestem mocno napalony, to częściej. Przyznam, że ogladając Zbiornik, trudno wytrzymać, żeby nie wyjąć "małego". Pozdrawiam ja dość często bawie się swoim penisem, lubię to pozwala także "wyostrzyć " fantazję erot. lubie walić orgazm ciepła sperma to super sprawa Mężczyzna () · 13 lat temu czesto wale sobie konia super uczucie Mężczyzna () · 13 lat temu rowniez lubie czesto masowac kutaska Bardzo czesto wale konia jest to namiastka zwiazana w obecnej sytuacji z brakiem drugiej konia jest ok wiec go bije kiedy mam na to ochote:) ruszanie kutaskiem jest cudowne :) uwielbiam walonko:) nawet teraz to robie zdazra mi sie pare razy w róznych miejscach shadowangel22 13 lat temu :P Po niedawnym odkryciu "zbiornika" walę konika po 2-3 razy tylko otwieram tę stronę od razu się oglądam na golasa, tak żebym miał szybki dostęp do tak 2-5 godzin, a później sobie 2-3 razy skórką, a sperma strzela aż do się patrząc na kobiety, pary, facetów. Pozdrawiam wszystkich walących. Ja swojego walę od roku życia...Lubię go mieć pod ręką. Super doznania. Mężczyzna () · 12 lat temu ja tez wale czesto czasem raz czasem kilka razy dziennie, fajna zabawa zwłąszcza jak sie siedzi na zbiorniku ale ni tylko... mmmm oootaaaaak jest ktoś chętny na walenie na gg? do 30tki? Ja ostatnio bawie sie kutasem pare razy dziennie ale bez spuszczania. To przy fotach na zbiorniku, to przy pornosie, czasem bezwiednie sie nim bawie bedac sam w domu. Lubie byc tak podjarany caly dzien i dopiero przed spaniem zlac sie obfitym wytryskiem. mam to samo ;) Wale konika 12 roku życia jest piękne przyjemne kiedyś waliłem nawet dwa razy dziennie teraz rzadziej,przeważnie przy oglądaniu zbiornika asz mi tryska s kutasa podnieca mnie wszystko cipki a szczególnie stojące i spuszczane chęcią spuścił bym się wspólnie przy wspólnych pieszczotach i wspólnym waleniu konika. Mężczyzna () · 12 lat temu raz dziennie trzeba:)!!!! sama przyjermnosc..... moze ktos o mojej zonce powali zapraszam piszcie ja uwielbiam ostatnio doprowadzać się do granic wytrzymałości,ale się nie tak parę razy chodzić taki podjarany cały przed spaniem doprowadzam się do pieszczę się przez rajstopy. czestyo wale ostatnio czesto wale sobie na czacie przy kamerkach-jest super xxxsamotnyxxx 12 lat temu walemie konia jest naturalnym rozładowaniem podniecenia a i przy okazji wspaniale odpreza zwłaszcza jak wale sobie konia ogladając cipeczkę na skaypie :*** Napalam się na ciało kobiety szczególnie piękne cycuszki i namiętną cipunie stojące kutasy a szczególnie na mastrubacje, facetów i kobiet i wspólną mastrubacje. Wtedy po napaleniu pieszczę swoje ciało trzepie mojego koniucha uwielbiam walenie konika jest to wspaniałe uczucie.. im częściej tym lepiej 😈😈 ja bawię się kutasem gdzie tylko mogę Raz czasami dwa dziennie

Czym jest kulawizna konia i jak ją zdiagnozować? Gdy koń kuleje. Gdy koń kuleje, daje właścicielowi znać, że coś złego dzieje się z jego aparatem ruchowym. Kulawizna konia to inaczej nierównomierność ruchu. Nie jest ona chorobą samą w sobie, a jej objawem, dlatego tak ważne jest znalezienie źródła problemu. ODPOWIEDZI (12) chwilę temu skasowany 2011-03-10 19:44:06 -18 OwocowAaaa agaciacookie na przemian? haha Odpowiedz na ten komentarz ~Wilku 2011-07-18 02:30:17 1-2 razy dziennie. Przy zdjęciach Miley Cyrus, Victorii Beckham, Oli Kwaśniewskiej to niemal automat. Odpowiedz na ten komentarz 2011-03-10 19:33:04 jak jest ochota ;p czy ktoś podnieca czasami samo wyskoczy ;p Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2011-03-10 19:33:27 -27 kamcia1625 OwocowAaaa agaciacookie mariusz9292 aleksandr... sto milardow razy na sek moze byc? Odpowiedz na ten komentarz ~dfgh 2011-04-04 19:40:48 4 razy po 2 razy Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2011-03-10 20:00:22 zawsze xD Odpowiedz na ten komentarz kanstanty 2011-03-23 07:26:50 kyo chce o tym pogadać◄ gg 34708654 Odpowiedz na ten komentarz ~xdd 2011-03-29 17:19:33 ja wale konia 5 razy dziennie ;) Odpowiedz na ten komentarz janka98 2011-03-10 20:14:34 zal mi was. Odpowiedz na ten komentarz seec94 2011-03-10 19:43:01 Raz dziennie. To dobrzy wyrabia miesnie rak (lub reki :p ). Odpowiedz na ten komentarz ~plemnik12 2011-04-06 15:02:09 raz na jakis czas Odpowiedz na ten komentarz agaciacookie 2011-03-10 19:45:47 cos nie pasuje to narrra ci . Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.

(1.1) Stary, rusz dupę – idziemy na laski, całe życie nie będziesz sobie walił konia! (1.1) Kibel to nie raj – nie wal konia , tylko sraj ! składnia:

5 ppt Ten temat ma: Wyświetleń170 Odpowiedzi3 Ocen na +0 5 ppt ? Jak długo można walić konia po wytrysku gdy boli. Napisał(a): Jano - Piątek, 27 grudnia 2019 (23:12) Piszcie swoje rekordy czasowe. Re: Jak długo można walić konia po wytrysku gdy boli. Napisał(a): ~Koń - Wtorek, 6 kwietnia 2021 (19:17) Re: Jak długo można walić konia po wytrysku gdy boli. Napisał(a): gość - Środa, 7 kwietnia 2021 (07:25) Mi kiedyś po wytrysku stał nadal i skończyło się to następnym. Reklama Re: Jak długo można walić konia po wytrysku gdy boli. Napisał(a): Gość KW - Poniedziałek, 28 lutego (21:22) Mi kiedyś po wytrysku stał nadal i skończyło się to następnym. (Mi tak samo) « Wróć do tematów Do góry strony: Jak długo można walić konia po wytrysku gdy boli.

Konie wśród zwierząt gospodarskich zajmują uprzywilejowaną pozycję ze względu na wysoką wartość ekonomiczną i emocjonalną. Posiadanie koni podkreśla prestiż i bogactwo właścicieli a często koń jest pupilem w rodzinie. Najwyższą pozycję zajmują konie gorącokrwiste, wykorzystywane w jeździectwie i turystyce konnej. Dlatego, coraz liczniejsze grono miłośników zwraca

Zdrowie i weterynaria Opublikowane dnia 1 września 2003 Jednym z najważniejszych zagadnień nasuwających się stale każdemu hodowcy i użytkownikowi konia, jest zagadnienie racjonalnego żywienia. Niemcy mówią: „rasę tworzy koryto”. Mądrzy hodowcy koni nieustannie pogłębiają wiedzę na temat żywienia, wiedząc że żywienie jest fundamentem, na którym buduje się sukcesy w chowie i użytkowaniu koni. Charakterystycznym zjawiskiem jest to, że dopiero smutne doświadczenie i bardzo nieraz dotkliwe porażki, zmuszają do zwrócenia należytej uwagi na kwestię racjonalnego żywienia. Nie można oczywiście w szczupłych ramach jednego artykułu zamknąć nawet zarysu tak obszernej nauki jaką jest nauka o żywieniu. Podjąłem natomiast próbę przedstawienia, w kilku kolejnych numerach „Hodowcy i Jeźdźca”, praktycznych zasad racjonalnego żywienia koni. Zasady te zacznę omawiać od nieodłącznego elementu, często uważanego za odrębny i mniej ważny jakim jest woda i jej wpływ na organizm oraz znaczenie właściwego pojenia. Woda jest najpoważniejszym składnikiem organizmu końskiego. Stanowi 60% jego wagi. Wszystkie funkcje życiowe odbywają się przy udziale odpowiedniej ilości wody. Jej brak powoduje naruszenie równowagi wewnętrznej. Woda jest środkiem, który rozprowadza składniki odżywcze przez naczynia krwionośne i chłonne do wszystkich części ciała. Z drugiej zaś strony z wodą są wydalane z organizmu ostateczne produkty przemiany materii. Woda odgrywa również ważną rolę w wydzielaniu nadmiaru ciepła przez organizm. Wobec tego, że woda ma w organizmie tak rozmaite zadania do spełnienia, zrozumiałym jest, że niedostateczne pojenie pociąga za sobą mnóstwo zaburzeń, zarówno w przemianie materii jak i w ogólnym stanie zdrowia. I tak brak dostatecznej ilości wody powoduje, że trawienie oraz wchłanianie odbywa się wolniej a produkty rozkładu zbyt długo są zatrzymywane w organizmie, krew się zagęszcza, temperatura ciała wzrasta. W celu potwierdzenia znaczenia wody dla organizmu konia, warto przytoczyć za Prawocheńskim (1950), specjalne doświadczenia przeprowadzone z końmi we Francji, podczas których jeden koń żywiony obficie suchą paszą ale bez wody padł na 6 dzień, natomiast drugi koń, pozostający bez paszy ale pojony – przeżył 25 dni. Jeśli w chwili pragnienia nie damy koniowi wody, potrzebna ilość musi być pobrana z wody wchodzącej w skład tkanek, powodując utratę sił i ograniczenie odporności organizmu. Podstawową część wody koń wypija lub pobiera jako składnik paszy. Zaobserwowano jednak, że ilość wydalanej wody z ciała jest nieco większa (średnio o 1/7) od pobranej. Jest to wynikiem wytwarzania się pewnej ilości wody w procesach przemiany materii. Ilość wody wydalanej przez przewód pokarmowy jako składnik kału zależy od rodzaju pasz i jest skorelowany z zawartością niestrawnych składników. Zwiększa się podczas skarmiania pasz objętościowych soczystych oraz działających rozwalniająco. Ilość wody wydalanej w moczu jest tym większa im pokarm zawiera więcej białka i soli mineralnych. Koń wydala w ciągu doby od 5 do 13 l moczu. Stosunkowo niewielka ilość wydalanej w ten sposób wody wynika stąd, że konie mają możliwość wydalania jej przez gruczoły potowe, znajdujące się na całej powierzchni skóry. W czasie upałów i ciężkiej pracy konie wydalają znacznie więcej wody z potem niż z moczem. Koń wydziela również pewną ilość wody przez płuca, szczególnie podczas pracy. Wynikałoby z tego, że powinniśmy dać koniowi możliwość stałego uzupełniania braku wody a więc poić jak najczęściej. Byłoby to kłopotliwe a czasem wręcz niewykonalne. Na szczęście natura wyposażyła konia w doskonały zbiornik wewnętrzny w postaci jelita ślepego. Jelito ślepe posiada, dzięki chłonności swych ścian oraz specjalnej budowie, zdolność zatrzymywania dużej ilości płynu. Obecność tak doskonałego zbiornika na wodę usuwa potrzebę bardzo częstego pojenia. Ilość wody potrzebnej do trawienia i przemiany materii u konia zależy od zawartości suchej masy w dawce pokarmowej. Przyjmuje się, że koń pobiera na 1 kg spożytej suchej masy 2-3 l wody na jednostkę masy. W zwykłej, tak zwanej, czystej wodzie zawarta jest zawsze mniejsza lub większa domieszka powietrza, dwutlenku węgla i innych gazów jak również soli, drobnoustrojów i części organicznych. Gatunek wody zależy od jakości i ilości znajdujących się w niej domieszek. Teoretycznie najlepszą wodą do picia dla koni jest woda rzeczna. Przyjmując, że nie jest zanieczyszczona. Dlaczego rzeczna? Bo jest nieco chłodniejsza niż powietrze w lecie, nieco cieplejsza w zimie. Woda ze źródeł i studni, chociaż zazwyczaj czysta, przeważnie zawiera sole wapnia, które powodują, że jest „twarda”. Duża zawartość wapnia powoduje u koni zatwardzenie. Kiedyś hodowcy przeciwdziałali temu dodając do wody sody oczyszczonej. Jednak wodę miękką, ubogą w sole mineralne, konie piją niechętnie. Woda deszczowa jest do pojenia nieodpowiednia, ponieważ brak w niej jest wszelkich substancji mineralnych. Woda zbyt twarda zawierająca dużo składników mineralnych, nie jest odpowiednia dla koni w treningu. Jak podaje Sasimowski i Budzyński (1987), w centrum treningowym koni wyścigowych w Newmarket i Kentucky, gdzie woda jest mocno wapienna, poi się konie wodą na pół zmieszaną z deszczówką a niektórzy trenerzy poją tylko deszczówką. Zaobserwowano także, że pojenie wodą wodociągową lub ze studni pogorszyło wygląd koni i postępy w treningu. Natomiast po powrocie do pojenia deszczówką, konie poprawiły się znacznie w ciągu tygodnia. Nie należy z tych faktów wyciągać pochopnych wniosków. Deszczówka działa pozytywnie tam gdzie woda jest zbyt twarda. wody opadowe zawierają znaczne ilości gazów, zwłaszcza azotu, tlenu i dwutlenku węgla, który nadaje wodzie odczyn kwaśny, co pozbawia ją właściwego smaku. Konie są bardzo wrażliwe na smak wody i jej zapach, nawet wtedy gdy są bardzo spragnione. Woda z sadzawek, stawów stojących, rowów jest szkodliwa z powodu zanieczyszczenia jej gnijącymi cząstkami organicznymi, gazem błotnym, larwami różnych owadów oraz drobnoustrojami, które jeśli dostaną się do przewodu pokarmowego konia podrażniają go i trują, wywołując nieżyt jelit. Przy określeniu ilości wody potrzebnej dla koni należy brać pod uwagę temperaturę otoczenia, nasycenie parą wodną powietrza, rodzaju i intensywności pracy oraz od rodzaju spożywanej paszy. Przeciętnie dla konia roboczego wynosi ono podczas pracy średniej 7-13 l na 100 kg masy ciała konia, a przy pracy ciężkiej 8-15 l. Zwłaszcza dużo wody potrzebują klacze karmiące – około 10 l na 100 kg Źrebięta potrzebują więcej wody na jednostkę masy ciała niż zwierzęta dorosłe, pijąc 2-4 razy więcej wody na jednostkę masy ciała niż konie dorosłe. Może to niektórym wydawać się dziwne ale źrebiętom również w okresie ssania należy zapewnić dostęp do wody od pierwszych dni życia. Odsadki, zależnie od rasy i masy ciała potrzebują 4,5-8 l wody na dobę, roczniaki 12-30 l, dwulatki 16-35 l, trzylatki 30-40 l. Bezpośrednim skutkiem ograniczenia dawki wody jest zmniejszenie spożycia i wykorzystania paszy, a przez to zahamowanie wzrostu. Woda z wodociągu, ze źródeł z głębokich studni jest zazwyczaj znacznie chłodniejsza niż powietrze zewnętrzne, wskutek czego zachodzi niebezpieczeństwo zaziębienia. Żeby tego uniknąć należy w lecie nalewać chłodną wodę do koryt względnie wiader lub innych zbiorników i trzymać przez dwie godziny na powietrzu, o ile to możliwe to na słońcu aby się ogrzała przed pojeniem. W stajni ogrzewać nie wolno gdyż woda pochłaniałaby szkodliwy amoniak. Lepiej jest poić konie nieco zimniejszą ale zupełnie świeżą i czystą niż odstaną w stajni (cieplejszą), która może być zanieczyszczona. Jeżeli w stajni są zamontowane poidła automatyczne, to trzeba zwracać szczególną uwagę na czystość miseczki poidła. Pozostałe resztki pokarmu gniją, zanieczyszczając wodę. Zalecałbym stosowanie poideł budowanych na zasadzie naczyń połączonych, bez zaworów. Korzyści są widoczne. Po pierwsze woda jest odstana, cieplejsza, uzupełniana jest ze szczelnego zbiornika – rezerwuaru, którego wielkość może być dowolna. Po drugie nie ma, tak często spotykanych, awarii zaworka i z tym związanego zalewania stajni. A trzecie, to niski kosz montażu. Automatyczne poidła są bardzo pożyteczne, lecz coraz więcej specjalistów hipologii uważa, że należy nieco utrudniać koniom do nich dostęp, gdyż zbytnie i stałe rozcieńczanie pobranej paszy wodą nie jest właściwe. Dlatego w boksach powinno się umieszczać je przy ścianie przeciwległej do tej, przy której znajduje się żłób, a w stanowiskach zaleca się oddzielać je od niego pionową ścianką. Poniżej przedstawię zasady pojenia koni (oczywiście nie dotyczą one stajni gdzie są zamontowane poidła automatyczne): Poić konie należy rano, w południe i wieczorem przed karmieniem. Latem wskazane jest poić częściej (4 – 5 razy). Jeśli konie ciężko pracują, zaleca się również pojenie w nocy, aby konie z rana mniej piły i co za tym idzie, w ciągu dnia mniej się pociły. Poić należy na pół godziny przed podaniem paszy treściwej. Po karmieniu ziarnem nie należy poić wcześniej niż po upływie dwóch godzin. W razie konieczności pojenia zimną wodą, należy zachować ostrożność, nie dając poić gwałtownie, lecz z małymi przerwami, podając wodę w małych ilościach lub kładąc do wiadra garść siana. Zgrzanego konia poić nie należy wcześniej niż po upływie 1 – 1,5 godziny odpoczynku, w razie konieczności po upływie 45 minut, jednak dając wodę małymi porcjami. Jeżeli zachodzi potrzeba napojenia koni w czasie pracy, w marszu, można je poić lecz nie należy przeciągać postoju ponad czas potrzebny do napojenia. Z reguły przy pojeniu należy wędzidło wyjąć z pyska, gdy jednak zachodzi obawa, że koń będzie pił zbyt chciwie, można wędzidła nie wyjmować. Na pastwiskach, wybiegach powinny być urządzone koryta do pojenia zasilane ze studni, czystej rzeki bądź z beczkowozu. Codziennie koryta powinny być opróżnione z pozostałej wody, wytarte słomą i dopiero wtedy napełniane ponownie. Konie sportowe i wyścigowe należ poić do woli lecz na 2 – 3 godziny przed konkursem lub gonitwą, ponieważ pobrana woda stanowi dodatkowy balast, a poza tym nagromadzona w jelicie ślepym działa niekorzystnie w sposób mechaniczny na przeponę. Wykorzystane piśmiennictwo: Budzyński M., Rączkiewicz J., Sapuła M.: Właściwości wody i zasady pojenia koni. Życie Wet. 8, 1976. Olbrycht T.: Trening koni wyścigowych. Rocz. Nauk. Roln. 69-B-3, 1955. Prawocheński R.: Hodowla koni. PWRiL, Warszawa 1950. Rączkiewicz J., Budzyński M., Rogala R.: Zmiany jakościowe wody w poidle grupowym w stajni RZD Felin w okresie zimowym. Polskie Archiw. Wet. 18, 3, 1975. Sasimowski E., Budzyński M: Żywienie koni, PWRiL. Warszawa 1987. mgr inż. Andrzej Sarnowski Kierownik ZZHK. Co ciekawe konie chorują zarówno na skutek zaniedbania, jak i nadmiernej troski właścicieli. Przyczyną problemów zdrowotnych w wielu przypadkach jest niewiedza. Oto niektóre objawy chorób u koni: • brak apetytu. • osowiałość. • przyspieszone tętno i oddech. • utrata wagi. • intensywne pocenie. • temperatura.

"walić" konia? ;) Ile czasu to robicie: 15sek, 1minute, 2,3 może 30minut? :P Piszcie też ile macie lat. ODPOWIEDZI (17) chwilę temu 2010-10-17 16:44:18 @olek000 musisz mieć silna łapę ;P Odpowiedz na ten komentarz Blejko 2010-10-17 16:40:59 zalezy ;) tak z 5 minut nie raz z 20 a co mi tam Odpowiedz na ten komentarz MatWes 2010-10-17 22:08:34 ja lubie tak w domu to szybko mac 3-4 minuty Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2010-10-17 20:57:44 5 - 10 min zależy od podniecenia 14 latek Odpowiedz na ten komentarz PerFectMaNFoRYoU 2010-10-17 21:03:37 Jaa Szczeże too zawsze nie schodze poniżej 10 min..; mój rekord to 20 min..[ale to było w tedy jak miałem wolną chate , i to był mój 12 spust ] Odpowiedz na ten komentarz Bobakkk777 PerFectMaNFoRYoU 2021-01-03 00:39:20 Siema, jak tam życie po 10 latach? Dalej walisz konia? Masz dzieci? XD Odpowiedz na ten komentarz ~sDFdsf Bobakkk777 2021-01-19 12:50:13 bez kitu XDD Odpowiedz na ten komentarz ~seoxxkosks Bobakkk777 2021-01-19 13:13:29 XD Odpowiedz na ten komentarz ArturO 2010-10-17 21:21:21 10 min. ^^ Ale przy tym trzeba pare razy 'stop' :) To jest trening ;D Odpowiedz na ten komentarz kamasutraautor 2010-10-17 22:34:46 12 i dwie bite godziny jak kolega się schyli Odpowiedz na ten komentarz skasowany 2010-10-18 18:38:16 15-20... zależy Odpowiedz na ten komentarz olek000 2010-10-17 14:15:50 Różnie, zależy jak jestem podniecony i czy mam dużo czasu... Nieraz potrafię bawić się nawet 30 min a nieraz potrafie dojść w 5 Odpowiedz na ten komentarz Nambi 2010-10-18 18:43:35 ja dochodze w 30 sek Odpowiedz na ten komentarz DzikieCos 2010-10-17 21:07:02 no ja to hehe. 30 min hehe : D Odpowiedz na ten komentarz ~ziomek 2010-10-17 13:45:05 a z 5 minut Odpowiedz na ten komentarz ~junker 2014-11-05 08:30:05 takie bajki to na łysej górze a nie tu hehe Odpowiedz na ten komentarz ~Kubson 2020-05-19 23:02:09 Rekord to godzina bez przerwy a tak średnio to z 10 minut Tyle było spermy ... 15 lat Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.

d4XBx.
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/300
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/92
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/230
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/265
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/213
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/259
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/263
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/137
  • lm7ar6d9kz.pages.dev/182
  • jak często walicie sobie konia